Zwolnienie 16 pracowników zatrudnionych przy budowie elektrowni w Wielkiej Brytanii, sprowokowało kilkuset pozostałych do wszczęcia strajku. W rozmowie z dziennikarzami, pracownicy wciąż jeszcze zatrudnieni w Langage Energy Centre w Plymouth powiedzieli, że chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko mnożącym się przypadkom zastępowania pracowników przez obcokrajowców. Po wypłaceniu zwolnionym pracownikom odprawy, wszyscy strajkujący powrócili do pracy.
Jak podaje BBC, zwolnienia zaledwie kilka dni po rozpoczęciu robót wiążą się z planami zatrudnienia przy budowie nowej elektrowni robotników z Polski. Na wieść o tym lokalni związkowcy podjęli decyzję o podjęciu strajku wyrażając w ten sposób swą solidarność ze zwalnianymi, jak również dezaprobatę dla planów kierownictwa.
Nie jest to oczywiście wiadomość na pierwsze strony gazet, ale ze względu na fakt, że głównym wykonawcą zatrudniającym strajkujących podwykonawców jest Alstom, postanowiłem zamieścić tu tę krótką notkę. Myślę, że skłania to do refleksji na temat Światowego rynku pracy. Podejrzewam, że w Polsce odbiór tej wiadomości jest zgoła inny niż w Plymouth…